22 września 2025

Indukcja porodu po 38–39 tygodniu – fakty, mity i rekomendacje WHO

woman lying down in a hospital bed

Czy indukcja porodu po 38–39 tygodniu ciąży jest konieczna?

 

To pytanie zadaje sobie wiele kobiet. Każda ciąża, każda mama, każde dziecko i każdy poród są inne. Dlatego decyzja o tym, czy indukcja porodu jest potrzebna, powinna być podejmowana indywidualnie – w oparciu o stan zdrowia mamy i dziecka oraz aktualne wytyczne medyczne.

W przypadku fizjologicznej, niepowikłanej ciąży, samo przekroczenie terminu nie powinno automatycznie oznaczać indukcji porodu. Zanim podejmiemy decyzję, warto poznać fakty, rekomendacje oraz potencjalne korzyści i ryzyka.

 

Czym jest indukcja porodu?

 

Indukcja porodu to sztuczne rozpoczęcie akcji porodowej, zanim zacznie się ona samoistnie. Najczęściej stosowane metody to:

 

  • prostaglandyny w formie żelu lub tasiemki

  • balonik (cewnik Foleya),

  • masaż szyjki macicy,

  • sztuczna oksytocyna,

  • amniotomia (przerwanie pęcherza płodowego).

 

Indukcja może pomóc, gdy ciąża wiąże się z powikłaniami, ale jak każda interwencja medyczna, niesie ze sobą zarówno korzyści, jak i zagrożenia – m.in. hiperstymulację skurczów, problemy z tętnem płodu czy krwotok.

 

Kiedy indukcja porodu jest uzasadniona?

 

Według wytycznych WHO indukcja powinna dotyczyć maksymalnie 10% ciąż, a głównymi wskazaniami są m.in.:

  • nadciśnienie u mamy,

  • przedwczesne odpłynięcie wód płodowych,

  • zagrożenie zdrowia lub życia dziecka.

Tymczasem w Polsce – zgodnie z rekomendacjami PTG z 2017 roku – indukcja porodu dotyczy aż 30–40% kobiet rodzących naturalnie. Oznacza to, że wiele indukcji przeprowadzanych jest bez twardych wskazań medycznych.

 

Ciąża przenoszona – od kiedy mówimy o „po terminie”?

 

  • Ciąża donoszona: od 37. do 41. tygodnia,

  • Ciąża w późnym terminie: od 41. do 42. tygodnia,

  • Ciąża przenoszona: powyżej 42. tygodnia.

Dopiero po 41. tygodniu WHO rekomenduje rozważenie indukcji, jeśli USG potwierdza wiek ciąży.

 

Ryzyko związane z oczekiwaniem – co mówią badania?

 

Dr Sara Wickham, analizując badania Mutlu et al. 2019, pokazała, że ryzyko wewnątrzmacicznego obumarcia płodu w ciążach niskiego ryzyka wzrasta wraz z tygodniami:

  • 37–38+6 tc – 1 na 8333,

  • do 39+6 tc – 1 na 7142,

  • do 40+6 tc – 1 na 3030,

  • do 41+6 tc – 1 na 1250,

  • do 42+6 tc – 1 na 1136.

Widzimy więc, że znaczący wzrost ryzyka następuje dopiero między 41. a 42. tygodniem.

 

Naturalne sposoby wspierania rozpoczęcia porodu

 

Nie zawsze trzeba od razu sięgać po farmakologiczne metody. Naturalne sposoby wspierania wydzielania oksytocyny to m.in.:

  • masaż sutków,

  • bliskość i intymność z partnerem,

  • relaks i poczucie bezpieczeństwa.

Choć nie są to metody stricte indukcji, mogą wspomóc organizm, jeśli dziecko i mama są gotowi.

 

Podsumowanie – czy zawsze musisz zgadzać się na indukcję porodu?

 

Indukcja porodu może uratować zdrowie i życie, ale w przypadku fizjologicznej ciąży decyzja o jej zastosowaniu powinna być dobrze przemyślana. Warto:

  • pytać lekarza o konkretne wskazania,

  • znać wytyczne WHO i PTG,

  • rozważyć naturalne metody wspierania porodu,

  • pamiętać, że poród to proces, na który gotowość musi wykazać zarówno mama, jak i dziecko.

 

Zadawaj pytania, proś o uzasadnienie i miej świadomość, że masz prawo decydować o swoim porodzie.

Doula Warszawa i okolice

KONTAKT

Masz pytania?

Przeżyj swój poród na swoich zasadach.

Warszawa, okolice oraz online

(+ 48) 739 080 488

Menu

Usługi

Social media

dagmara.strzemieczna@gmail.com